środa, 22 stycznia 2014

Praca za pośrednictwem agencji








Żeby pozytywnie zacząć ten wątek proponuje włączyć ;) tu.



Leasing pracowników jest zjawiskiem bardzo popularnym w UK.
Na czym to polega? Pracownicy agencji współpracują z przedsiębiorstwami, które zgłaszają popyt na pracowników np. magazynierów, pracowników linii produkcyjnej czy też kierowców. Po ustalonych stawkach firma "wypożycza" pracowników od agencji, na okres zapotrzebowania. W standardowej formie zatrudnienia, pracownik agencyjny najczęściej otrzymuje tylko finansową namiastkę z tego, co firma uzgodniła opłacać za wynajem pracownika. Z tego też powodu niektórzy, preferują zatrudniać się w agencjach na zasadzie różnych form prawnych ( Limited Company lub Self- Employed), ponieważ wiąże się to z troszkę większym zarobkiem, gdyż osoba taka sama zobowiązuje się prowadzić rozliczenia finansowe i agencja nie musi już ponosić tych kosztów. Dobrym przykładem są tu kierowcy, którzy po prostu po zakończonej pracy wystawiają fakturę agencji rekrutującej- za wykonaną pracę.







Każdy może rejestrować się w biurze pośrednictwa pracy. Biura te maja szeroką ofertę dla każdego zainteresowanego, ponieważ to jest w ich interesie, by każdemu znaleźć pracę, gdyż jest to ich źródło dochodu. W zależności od wykształcenia, umiejętności, doświadczenia zawodowego, znajomości języka oraz chęci osoby aplikującej, proponowane są odpowiednie oferty pracy. Wybierając lokalizację w Londynie agencja pośrednictwa pracy Reed ma następujące ofert pracy : HR Administrator, Senior SEO Manager, Senior PHP Developer itd





Czasem proces ten trwa krótko, a czasem jest on długotrwały, wszystko zależy także od miejsca funkcjonowania agencji oraz samego rynku pracy. Należy pamiętać, że oferty mogą się wiązać także z koniecznością przemieszczania poza rejon danego miasta oraz nieustającym "byciem pod telefonem".






Z moich obserwacji i doświadczeń wynika kilka istotnych faktów, które mogą być dla Ciebie ważne. Po pierwsze nie znam nikogo, kto o wyższych predyspozycjach zawodowych, znalazłby pracę przez agencję. Może być to związane albo z tym, że osoby te preferowały poszukiwania "na własną rękę" i trwało to na tyle krótko, że nie były zmuszone do korzystania z usług agencji, lub zwyczajnie nie chciały się w to pakować. Musicie wiedzieć także, że jeśli uda Wam się zdobyć pracę w ten sposób i okaże się, że firma jest usatysfakcjonowana z Waszych usług, chciałaby nawiązać stałą współpracę to musicie odpracować przez agencję pewien okres czasu lub firma musi Was "wykupić", co oczywiście jest także jakimś procesem. 




 

 
Po drugie większość osób( zakładam, że post ten czytają Polacy),decydujących się na pracę za pośrednictwem agencji najczęściej obsadzają stanowiska po tytułem magazynier, pracownik linii produkcyjnej, pracownik kateringu, operator wózka widłowego lub kierowca. Bardzo mała liczba Polaków decyduje się podejmować ambitniejsze stanowiska, ale oczywiście tacy także są:) 









Dużo zależy też w dużej mierze od tego do jakiej firmy uda Wam się trafić. Wielkie korporacje często mają swoich pracowników rdzenia czyli blisko związanych z przedsiębiorstwem o wysokich kwalifikacjach lub bogatym doświadczeniu zawodowym, 
którzy na stałe związani są z firmą.
Natomiast pracowników z agencji traktuje się jako tych "z doskoku", łatwo wymienialnych, w których rozwój się nie inwestuje i bardzo często otrzymanie kontraktu w takiej firmie bywa bardzo trudne, co jest szkodliwe dla takiej osoby, ponieważ nie daje gwarancji stałego zatrudnienia, co wiąże się z barkiem poczucia bezpieczeństwa finansowego. Poza tym może się okazać, że pracujecie w przeróżnych godzinach i zmianach, a co za tym idzie ciężko jest zorganizować sobie jakiekolwiek życie poza pracą. Funkcjonujecie wówczas poniekąd na wyłączność agencji. Oczywiście zawsze można poinformować agencję o niemożliwości pracy na daną zmianę, jednak nikt najczęściej tego nie robi, ze zwykłej obawy, że agencja już się z nim więcej nie skontaktuje. 










Inna wadą tego systemu jest także fakt, że wśród zatrudnionych przez "agencję" i tych posiadających kontrakty dochodzi często do konfliktów. Oczywiście każdy kij ma dwa końce. Bywa, że od "agencyjnych" oczekuje się o wiele więcej i z resztą oni sami często dają z siebie więcej, ponieważ mają nadzieję, że dzięki wytężonej pracy otrzymają upragniony kontrakt. Druga opcja jest zupełnie odwrotna, w której to pracownicy agencyjni wychodzą z założenia, że nie ma się co wysilać, bo i tak umowy na stałe nie otrzymają, więc należy "tak robić, by się nie narobić", jednak prawdę mówiąc przypadek ten najczęściej dotyczy Anglików. Słowianie stosują w głównej mierze ten pierwszy wariant. Kontraktowcy też często patrzą z wyższością nad pracownikami agencyjnymi, może z obawy, że Ci okażą się lepsi? Nie wiem, ale spotkałam się z wieloma oznakami tępoty, na którą lepiej się przygotujcie psychicznie..      
 





Powodów, dla których przedsiębiorstwa stosują taką formę zatrudnienia jest wiele. W głównej mierze gwarantuje to firmie elastyczność i możliwość do szybkiego dostosowania się do wymagań ciągle zmieniającego się rynku, a co za tym idzie cięcie kosztów. Co oznacza to dla pracownika? To proste w sezonie jest gwarantem pracy oraz możliwością wypracowania sporej liczby nadgodzin. Jednak w okresie spokojnym firmie najzwyczajniej nie opłaca się finansowanie pracownika nieproduktywnego, zatem współpraca na ten okres zostaje zakończona.








Starałam się obiektywnie przedstawić mój pogląd na współpracę z agencją, nie da się ukryć, że wydźwięk jest negatywny, bo takie były moje doświadczenia. Zawsze stawiałam na bezpośrednie zatrudnienie, jednak jest to jakaś możliwość dla niektórych. Wybór należy do Ciebie:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz